Bistro Kombinat & Coffee

Od jak dawna Bistro Kombinat działa na terenie dzielnicy V i skąd pomysł na nazwę, która bardziej kojarzy się z Nową Hutą niż z Krowodrzą?

Pomysł wziął się z poprzedniego miejsca, które miało znajdować się blisko nowohuckiego Kombinatu. Niestety tuż przed otwarciem pojawiły się problemy z lokalem i poprzedni właściciel na szybko szukał nowej siedziby. I tak Kombinat znalazł miejscówkę przy ul. Kazimierza Wielkiego 117, a nazwa została. Działamy od sierpnia 2023 roku, czyli od roku i trzech miesięcy.

W ofercie Kombinatu znajduje się sporo propozycji śniadań, które cieszy się największym wzięciem i dlaczego?

Wymieniłbym dwa takie nasze sztandarowe śniadania. Pierwszym będzie klasyczne śniadanie angielskie, które wybiera mnóstwo naszych gości. Mamy klienta, który codziennie od roku przychodzi do nas na to śniadanie i bardzo je sobie chwali. Słyszymy często opinie, że porcja tego śniadania jest naprawdę duża i zaspokaja głód na kilka ładnych godzin. W jego skład wchodzi fasolka w sosie pomidorowym, frankfurterki, smażony boczek, jajka sadzone, pieczarki i pomidor przygrillowane na patelni oraz pieczywo. Do tego nasze masełko bazyliowe, musztarda i keczup. 

A drugim śniadaniem jest… ?

Gofry na słono, które nie są może pierwszym wyborem, ale jak się je raz spróbuje to później trudno się im oprzeć. To fajne połączenie słodyczy, która idzie od ciasta z wytrawnym serem cheddar, boczkiem, pomidorem i jajkiem sadzonym. To bardzo syte śniadanie, które dodatkowo świetnie wygląda na talerzu. Wspomniałbym jeszcze o naszej nowości, czyli „Hicie z Awokado”, które jest ukłonem w kierunku gości lubiących takie bardziej „fancy” śniadanie. To połączenie tostów francuskich z łososiem, awokado i sosem na bazie musztardy francuskiej. Bardzo polecam!

 

Jesteście położenie blisko Młynówki Królewskiej i Uniwersytetu Pedagogicznego. Na jakich klientów nastawiony jest Kombinat?

Naszymi klientami są osoby lokalne mieszkający w okolicy Krowodrzy. Mamy sporo seniorów, którzy odwiedzają sąsiedni Klub Seniora, ale są i rodziny z dziećmi, bo obok znajduje się przedszkole. Rodzice często czekając na dziecko, wstępują po kawkę czy jakieś małe co nieco dla dziecka. Nie mogę też nie wspomnieć o studentach, którzy stanowią trzon naszych klientów, gdyż jesteśmy obok dwóch dużych uczelni. Zauważamy, że w naszym lokalu dochodzi do miłych spotkań starszego pokolenia właśnie z młodymi, często się osoby do siebie dosiadają i miło rozmawiają. Tutaj rodzi się taka wspólnota międzypokoleniowa i nas to bardzo cieszy. To się nasiliło, gdy zmieniliśmy nieco format i w ofercie mamy też obiady, które cieszą się właśnie popularnością wśród seniorów, ale i wśród studentów, którzy w pędzie chcą coś przekąsić. 

Czy Wasze menu zmienia się wraz z porami roku, czy jest stałe?

Aktualnie wypuściliśmy menu, które będzie stale dostępne w naszym Bistro, ale chcemy też zaskakiwać, więc pojawiają się czy to weekendowe nowości czy właśnie specjały sezonowe. Są u nas też dania dostępne „spod lady”, teraz królują dania z kurkami i to są właśnie te potrawy sezonowe. 

 

We wnętrzu bistro jest bardzo ciekawa ściana, a mianowicie ścianka z pustymi ramkami. Czy one czekają na jakieś specjalne wydarzenia czy to jest taki po prostu zamysł?

Niedawno były tam jeszcze zdjęcia, niektóre pochodziły z dawnego Kombinatu. Teraz mamy taką akcje, że za przyniesienie jakiegoś zdjęcia, listu, obrazu goście dostają u nas darmowy poczęstunek. Ściana powoli zapełnia się dziełami naszych klientów i ta akcja bardzo się im podoba. 

W sierpniu otrzymali Państwo wyróżnienie „Złota firma”, co ta nagroda oznacza i jak to wpłynęło na działalność bistro?

Szczerze, dowiaduje się od Pani o tym wyróżnieniu. Myślę, że taka nagroda jest zwieńczeniem naszej pracy i podejścia do klientów. Cieszą nas nawiązane więzi z gośćmi, to że wracają i chwalą nasze menu. 

Dziękuję za rozmowę.